Posty

Wyświetlanie postów z 2013

samotny dzionek :)

Obraz
Dzisiaj pojechałem zagrać samotnie w Rajszewie. Zamówiłem 'tee time' na 12:00. I faktycznie przeszedłem sam 4 pierwsze dołki. Potem dołączył do mnie jakiś spóźniony gracz, Zbyszek (spóźniony na to, żeby przejść do zmroku całe pole), bardzo dobry, grał z białych tee i tylko lekko się uśmiechał pod nosem na moje niepowodzenia, ale powstrzymał się od jakichkolwiek komentarzy :) Ale po 14 dołku jednak zszedł do klubu, potem szedłem kilka dołków z 4-ma niezłymi graczami, i nie opóźniałem ich, a nawet na 18-tym poszło mi lepiej niż większości z nich. I potem był najciekawszy moment dnia... Usiadłem sobie w domku klubowym przy kawie (bardzo dobrej zresztą, z podgrzanym i spienionym mleczkiem) i przeglądałem jakieś czasopismo. Akurat był tam wywiad z Jurkiem Porębskim z jego fotografią na całą stronę. Podszedł manager klubu i zamienił ze mną kilka zdań i w tym czasie przysiadło się dwóch chłopców w wieku 5-7 lat (chyba jego synowie?) W pewnym momencie młodszy mówi: "Podobny do P...

ostatni weekend

W ostatni piątek turniej początkujących na Lisiej Polanie. Niestety tylko 5 uczestników :) Drugie miejsce i medal, ale co to za medal na 5 uczestników? :) W niedzielę turniej w Rajszewie, około 18 uczestników. Średnio poszło, mam problemy ze startowaniem z Tee. Potem już idzie nieźle :) Uplasowałem się w połowie stawki na 15 pkt Stableford.... Zdecydowanie muszę poprawcować nad wybiciami z tee.... ale kłopot w tym, że na treningach idzie mi nieźle... no cóż, zobaczymy co z tym zrobić... Jak na razie, jestem zadowolony, że handicup spadł mi na 47. :) dalej nie musi w tym roku, choć docelowo chciałbym wkrótce osiągnąć okolice 33.... Zobaczymy co dalej....

zakupy w SportsDirect

Dzisiaj do południa zakupy w SportsDirect.com - jedna z największych sieci sklepów sportowych w Anglii otworzyła pierwszy sklep w Polsce w Parku handlowym Targówek (obok Ikea/ centrum Marki). Jak na Anglików przystało, nie mogło tam zabraknąć sprzętu do golfa. I właściwie jest to pierwszy w Polsce sklep gdzie jest dział golfowy, i gdzie pierwsza napotkana kobieta z obsługi na pytanie o sprzęt do golfa nie zrobiła wielkich oczu, tylko pokazała drogę :) Sam dział dość ubogi, ale przynajmniej jest:) Trochę toreb golfowych Dunlopa, raczej kiepskich... buty strasznej jakości... kijów może z 15 modeli, głównie puttery, ale za to w bardzo dobrych cenach. Niezły wybór piłeczek, kupiłem sobie pudełeczko pomarańczowych Dunlopów, ceny bardzo przystępne. Nabyłem też treningową matę do putowania, taki pasek wykładziny jakieś 2,5 metra zakończone 'niby dołkiem'. Prostuje się teraz pod obciążeniem, jutro spróbuję. Kupiłem też kilka drobiazgów: fajny 'licznik uderzeń' na wszystkich 18...

drugie zwycięstwo

Dzisiaj X Runda Beginners Series, wygrana! Na pierwszym dołku znowu zjadła mnie trema.... koszmar. Drugi dołek już lepiej, na 6 uderzeń, czyli aktualna norma. Na 3 i 4 miałem fatalne wybicia z tee, ale świetne się ratowałem i znowu standardowe 'double bogey'. Dalej też w normie, na 7 i 8 dołku 'bogey', czyli świetnie. Potem przeszliśmy 10, 11, 12, 13, 14, 18, ominęliśmy kilka bo komary dawały się we znaki. (acha, grałem z Wojtkiem Miszczakiem i Piotrem Baszakiem, czyli z przodownikami tegorocznego rankingu..... Aneta, żałuj, że nie grałaś ze mną w jednym flightie, poszłoby ci lepiej:) No i turniejowe 9 dołków zamknięte brutto 56 uderzeniami dało 25 pkt. Stableford (według moich wyliczeń 28) i dało pierwsze miejsce w tej rundzie Bigginers Series! Super! Nie czułem, że gram na maksimum swoich możliwości, ot grałem sobie. Co jest pocieszające, że teoretycznie stać mnie nawet na więcej :) Dobranoc.

golf again..

Dzisiaj grałem w Rajszewie. Straszna kolejka się zrobiła na starcie około 14:00. Więc zaproponowałem jakmiś skośnookim grę razem ze mną. Ojciec i dwóch synów. Bardzo miło było. Okazało się, że dzieciaki grają tylko na 'trójkach'. Mieli Melexa więc szło całkiem nieźle, choć ktoś za nami podobno się skarżył, że wolno gramy.. no może daliśmy im trochę czekać na 10 dołku, ale poza tym niewiele ich widziałem. Współgracze radzili sobie nieźle :) Ojciec gra od 2 miesięcy, więc nie wymagajmy za wiele:_) ale nieźle sobie radził, irony całkiem nieźle. Przeszedłem pole na 113 uderzeń, więc całkiem nieźle jak na mój poziom...  Mile spędzony dzień!

Golf 1

Tak sobie przypomniałem, że mam takiego zapomnianego bloga.... to w związku z tym, że od roku uczę się grać w golfa i naszło mnie, że warto by gdzieś rejestrować wrażenia i postępy w tej przygodzie. Zdałem sobie sprawę, że chętnie krzewiłbym wśród znajomych grę w golfa, ale próby mówienia o tym do ludzi, czy umieszczanie sporadycznych informacji na FB jakoś nie odnoszą skutku :) Niestety odbiór golfa w naszym społeczeństwie pozostaje pod silnym wpływem PRL-u, który zakorzenił wyobrażenie o elitarnej zabawie dla milionerów czyli wyzyskiwaczy. Pogląd, że normalnego człowieka nie stać na grę w golfa wciąż pokutuje w świadomości przeciętnego Polaka. W Polsce jest około 20 pełnych pól golfowych, podczas gdy w Czechach prawie 50, w Szwecji 480, we Francji 560, w Niemczech ponad 680, w Anglii ponad 2 700 a w USA ponad 17 000.... no ale trochę się zapędziłem :) To tylko pokazuje różnice w podejściu do tego sportu w różnych krajach, która oczywiście wynika z tradycji i historii. W kraj...